niedziela, 9 grudnia 2012

25.'Cause the hardest part of this is leaving you

CZYTASZ = KOMENTUJESZ :))

~Ariel~
Rzeczywiście, tak jak uprzedzał mnie Zayn, przez ostatni tydzień chłopców prawie nie było w domu. Wychodzili wcześnie rano, a wracali późnym wieczorem. Zazwyczaj zastawali mnie na oglądaniu filmów do późna, bo co innego mogłam robić? Jednak czasem nie miałam już siły siedzieć, więc szłam spać jeszcze przed ich powrotem. Od czasu do czasu próbowałam również coś skomponować.
Tym razem ponownie oglądałam film. Była dopiero dwudziesta, więc zdziwiłam się, gdy usłyszałam otwieranie drzwi, a po chwili radosne głosy chłopców.
- Już wróciliście? – zdziwiłam się, stając u progu przedpokoju.
- Taaaak. – odparli radośnie chórem.
- Ubieraj się! – usłyszałam głos Zayn’a.
- Po co? – zdziwiłam się.
- Idziemy na mały spacer. – uśmiechnął się.
- Okej. – odwzajemniłam uśmiech.
Ubrałam się baaardzo ciepło (Zayn sam wcisnął na mnie dodatkowy sweter, argumentując to tym, że nie chce bym się przeziębiła), po czym opuściliśmy dom. Trzymaliśmy się za ręce i przechadzaliśmy po okolicy, która na szczęście nie była zbyt ruchliwa. Było tu tylko kilka domów jednorodzinnych.
- Tęskniłem za tobą. – odezwał się Zayn.
- Ja za tobą też. – uśmiechnęłam się, spoglądając na niego.
On również uśmiechnął się ciepło.
- Poczekaj. – zatrzymał mnie.
- Co…? – nie zdążyłam dokończyć, gdyż uciszył mnie pocałunkiem.
Czułym i delikatnym. Pocałunkiem, który mógłby trwać wiecznie… Niestety jednak trwał tylko chwilę.
- Tak, za tym też tęskniłem. – stwierdził chłopak, odsuwając się ode mnie.
- Ja też. – odparłam. – Jak wam idzie nagrywanie płyty? – spytałam, gdy ponownie ruszyliśmy wolnym krokiem.
- Manager zasugerował, żebyśmy sami napisali jakąś piosenkę, ale póki co żaden z nas nie ma pomysłu. – wzruszył ramionami. – Ale oprócz tego dobrze.
- Wymyślicie coś. – zapewniłam go.
- Mam nadzieję. – westchnął. – Ale żałuję, że nie możesz być z nami w studiu.
- Ja też. Ale oboje wiemy, że to nie byłoby bezpieczne…
- Nie możesz ukrywać się do końca życia. – stwierdził stanowczo Zayn.
- To co mam zrobić? – odparłam zirytowana, zatrzymując się. – Jestem w beznadziejnej sytuacji! Nie pozostało mi nic, oprócz ukrywania się.
- Musi być jakieś inne wyjście…
- Nie ma innego wyjścia! – poirytowałam się jeszcze bardziej. – Zayn, ja jestem przestępczynią! – podniosłam głos.
- Nie jesteś. – stwierdził cicho. – Jesteś wspaniałą dziewczyną, pełną radości i chęci do życia. Jesteś moją Ariel. – mówiąc to, położył mi dłoń na policzku. – Nie jesteś przestępczynią. – powtórzył.
- Posłuchaj, Zayn. To naprawdę słodkie, co mówisz… Ale ja wiem, jak jest naprawdę. – westchnęłam, zabierając jego dłoń z mojego policzka. – Wracajmy już lepiej.
- Ale…
- Zayn, proszę.
- Dobrze. – westchnął poddając się.
Wracaliśmy do domu, nadal trzymając się za ręce, jednak nie było to już tak czułe, jak na początku naszego spaceru. Ta jedna rozmowa wytworzyła między nami barierę, której teraz żadne z nas nie przekraczało.

~Zayn~
Reszta drogi minęła nam w milczeniu.
Gdy przekroczyliśmy próg domu, usłyszeliśmy dźwięki dobiegające z telewizora. Były to wiadomości, puszczone chyba na ful głośności.
- Chłopaki, czemu…? – zacząłem, jednak urwałem, gdy ujrzałem, co oglądają.
Stanąłem jak wryty, nie wierząc własnym oczom. „Nie, to nie dzieje się naprawdę”, wmawiałem sobie w myślach, „To tylko sen. Zły koszmar…”. Jednak to działo się naprawdę. Na ekranie telewizora widniało zdjęcie Ariel z podpisem „POSZUKIWANA”.
Wsłuchałem się w głos prezenterki studia, próbując wyłapać o czym mówi.
- Policja poszukuje, pochodzącej z Korei Północnej, Ariel Chen. Podejrzewana jest ona o liczne włamania i kradzieże. Jej rodzina, aresztowana miesiąc temu, przyznała, że dziewczyna była zamieszana w czarne interesy rodzinne. Gdy policja wtargnęła do domu Chen’ów, podążając za Hunter’em Chen z miejsca przestępstwa, udało się aresztować jego samego oraz jego rodziców. Natomiast jego siostrze, Ariel, udało się ogłuszyć dwóch policjantów i uciec. Jeśli ktoś z państwa widział gdzieś tę dziewczynę, prosimy dzwonić na nasz numer, podany na ekranie. – zdjęcie zniknęło, gdy prezenterka zakończyła swój monolog, po czym pokazali studio i ją samą. – To wszystkie inf… – urwała nagle i przystawiła palec do słuchawki w uchu. – Chwileczkę. – odezwała się. – Proszę państwa, mamy nowe informacje. Otóż okazuje się, że dziewczyna ta, podejrzana jest również o porwanie członka zespołu One Direction, Zayn’a Malik’a.
Od tego momentu nie słyszałem już nic więcej. „Nie, nie, nie!”, powtarzałem w myślach. Właśnie wydała się nasza największa tajemnica i wiedziała o niej cała Wielka Brytania, a co najgorsze, wiedzieli chłopcy. Gwałtownie odwróciłem się w stronę Ariel, jednak ona nie stała już za mną. Nie było jej.
- Zayn! – usłyszałem krzyk Liam’a. Odwróciłem się z powrotem w stronę chłopców. – Co to wszystko ma znaczyć?! – wydarł się. Jeszcze nigdy nie widziałem go tak wkurzonego…
- Ja, ja… – jąkałem się.
- Tylko nie próbuj nam wmawiać, że o tym nie wiedziałeś. – przerwał mi. – Doskonale wiedziałeś, bo to ona cię porwała. – warknął.
- Ja… – nadal nie wiedziałem, co powiedzieć.
- To wszystko prawda? – naciskał Payne.
Westchnąłem.
- Tak. – przyznałem niechętnie. – Ale nie wiesz, jak się czułem i…
- Zayn, jak mogłeś dopuścić do czegoś takiego?! – przerwał mi ponownie. – I co gorsze, jak mogłeś nas oszukać? – gdy to mówił, ujrzałem smutek i ból w jego oczach.
Spojrzałem na pozostałych i w ich spojrzeniach dostrzegłem dokładnie te same uczucia. Jak mogłem być taki głupi?! Przecież oni byli dla mnie jak bracia… A ja tak podle ich oszukałem.
- Przepraszam, chłopaki. – powiedziałem. – Ale to wszystko jest o wiele bardziej skomplikowane, niż na to wygląda. A kontrolowanie uczuć nie jest takie proste, jak wam się teraz wydaje…
- Mogłeś wszystko powstrzymać, zanim w ogóle się zaczęło. – wytknął mi Liam.
- Nie miałem, jak nad tym zapanować. – broniłem się. – Ariel tonęła. Miałem po prostu pozwolić jej umrzeć? Albo tylko wyciągnąć ją z wody, ale zostawić nieprzytomną na takim mrozie? Pomyśl, Liam. Zrobiłbyś dokładnie to samo, co ja. – odparłem stanowczo.
- Mogłeś nam powiedzieć. – po raz pierwszy odezwał się Niall.
- Wiem, powinienem był. – przyznałem. – Żałuję, że tego nie zrobiłem. Ale teraz jest już za późno. – westchnąłem. – Przepraszam, chłopaki. – powtórzyłem.
Spojrzałem na każdego po kolei. Żaden się nie odezwał. „Nic tu po mnie”, pomyślałem.
- Idę szukać Ariel – oznajmiłem kierując się do wyjścia.
- Zayn, nie! – usłyszałem krzyki.
- Nie dzwońcie na policję! – odkrzyknąłem, po czym wyszedłem.
__________________________________

Wiem, że miało być wcześniej, a i tak jest dość późno.. Ale pracowałam nad rozdziałami do nowych opowiadań + do drugiej części Niall'a i Amandy (której rozdziały prawdopodobnie zacznę dodawać za jakiś czas, na "I'll take you to another world"), więc mam nadzieję, że mi wybaczycie :)
ZAPRASZAM NA MOJE POZOSTAŁE BLOGI :)
Linki + krótkie opisy [tutaj]
FOLLOW ME: @ComeToPoland1D (zawsze robię follow back ;))
Całusy,
Olga

P.S. Byłby ktoś chętny za jakiś czas czytać moje nowe opowiadanie o Harry'm ? :)
P.P.S. Dziękuję za ponad 40 komentarzy pod ostatnim rozdziałem ! ♥

44 komentarze:

  1. Super :D Bardzo ciekawy blog :)) Podoba mi się <3
    zapraszam też do mnie
    jedyne-czego-chcialem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. super tylko szkoda, że takie krótkie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem chetna czytac wszystko co piszesz. Ale sie narobilo oh...co teraz,co teraz ! ? szybko musisz nam to wyjasnic ! :) czekam na nexta,i informuj mnie gdzie byc nie dodala :) @clooming <3 :)x

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojojojoj ale się narobiło... :O

    DRUGA CZĘŚĆ AMANDY I NIALL'A? JESTEŚ NIESAMOWITA, TO BYŁO MOJE ULUBIONE OPOWIADANIE I PIERWSZE JAKIE PRZECZYTAŁAM <3

    I z wielką przyjemnością będę czytała opowiadanie o Harry'm ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurdeeee, zaskoczyłaś mnie! :( Mam nadzieję,że ta cała sytuacja jakoś się wyprostuje bo nie chce żeby związek Zayna i Ariel się zakończył :(
    a i bardzo ciesze się z kontynuacji bloga o Niallu i Amandzie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmmm... Zwrot akcji... Zaczyna się robić coraz ciekawiej! (Co nie znaczy, że wcześniej tak nie było ;D)
    Pytasz o opowiadanie z Harry'm. No cóż, piszesz świetnie, więc czytanie twoich opowiadań to czysta przyjemność, ale nie ukrywam, że wszystko zależy od fabuły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oby sie pogodzili i oby Ariel wrocila. Ja bym czytala nowe opowiadanie! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. O jej... Szkoda mi Ariel :(
    Już nie mogę się doczekać następnej części o Niallu i Amandzie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. O nie.. Wiedziałam,że to się stanie,ale nie wiedziałam,że już teraz. ;o
    No to się porobiło. Biedna Ariel. Nie wyobrażam sobie jak ona musi się teraz czuć.. ;c

    OdpowiedzUsuń
  10. JA bym była chętna czytać twojego nowego bloga z opowiadaniem o Harrym :D + rozdział fajny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Genialny rozdział ! Poprostu... Wow.. Nie wiem co powiedzieć, chyba ten rozdział podoba mi się najbardziej, co nie znaczy, że inne są gorsze, o nie. ;x
    Ja bym chętnie przeczytała opowiadanie o Harrym ;>
    Pozdrawiam, Heaven.

    OdpowiedzUsuń
  12. Rozwaliłaś wszystko ! Jeden z najlepszych rozdziałów na tym blogu ! Strasznie gratuluję i oby szybko pojawiła się dalsza część! :D
    Ps. NAWET NIE WIESZ JAK SIĘ CIESZĘ, ŻE BĘDZIESZ KONTYNUOWAĆ SWOJE PIERWSZE OPOWIADANIE ! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. agdhdvsahjgfa nakryli Ariel, w końcu! coś czuję, że teraz będzie się działo:D druga część I'll take you to another world? nawet nie wiesz jak się cieszę. opowiadanie o Harrym? dawno żadnego nie czytałam, więc jak najbardziej na tak xx @VasYeah

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojojoj... Żle... Jak Ariel uciekla to przecież coś sobie może zrobić! Weź dawaj nexta bo nie wyrobie!

    OdpowiedzUsuń
  15. O boze tylko zeby ariel nic sie nie stalo kiedy nastepny bo juz sie denerwuje ;)
    A propo opowiadania z harrym jestem calkowicie za i bd czytac (tylko jak zaczniesz podaj gdzies linka)
    Czekam na nastepny
    Iwona :*

    OdpowiedzUsuń
  16. O ja nie mogę... Chłopcy dowiedzieli się o Ariel! No, to teraz będzie się działo... Czekam na następny rozdział, chcę się dowiedzieć więcej! :D
    Co do opowiadania z Harrym - jestem jak najbardziej za :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Hm.. Opowiadanie z Harrym powiadasz? Powiem tak: nie musisz dwa razy powtarzać. Podaj adres to zajrzę :).
    W ogóle weź wyjdź. W ogóle WYJDŹ. Tak mi się podobają twoje działy, że zastanawiam się, czy nie są lepsze od Pięćdziesięciu Twarzy Greya. Chwila... A nie, są lepsze.
    Pozdrawiam z zaświatów,
    Christina.

    OdpowiedzUsuń
  18. omg omg megaa dziewczyno ; 33333333333333333333333
    Szybko pisz następny <33

    OdpowiedzUsuń
  19. coś ty napisała xd, ale dobrze. było słodziachno, brakowało mi jakijś akcji ;p
    KOLEJNY, KOLEJNY, KOLEJNY chcę.!

    OdpowiedzUsuń
  20. Odpowiedzi
    1. Jak zawsze Cudowny ♥ czekam na następny,Twoja Horankowa ;*

      Usuń
  21. rozdzial jak zawsze super.! Ja chce z Harrym.;*

    OdpowiedzUsuń
  22. JA chce z Harrym^^

    OdpowiedzUsuń
  23. Booski!:D
    Jeju nie mogę się już doczekać 2 części opowiadania o Niall'u i Am.
    Czekam na kolejny.;*<3
    Pozdrawiam<3
    Caroo

    OdpowiedzUsuń
  24. Super.Jak czytałam na samy, początku to właśnie myślałam,że napiszę kiedy w końcu się wyda.Czytam,czytam i jest odp. na moje pytanie. xd

    OdpowiedzUsuń
  25. świetny rozdział! :) opowiadanie o Harry'm ? Jak najbardziej TAK.:** kontynuacja I'll take you to another worl ? UWIELBIAM CIĘ . < 33333

    OdpowiedzUsuń
  26. To się będzie działo, czekam na następny! :))

    OdpowiedzUsuń
  27. No więc, ciekawi mnie bardzo co teraz będzie..
    No i oczywiście fantastycznie że będzie druga część o Niall'u i Amandzie! <3
    / Marzeenka :)x

    OdpowiedzUsuń
  28. Świwtny rozdział, naprawdę kocham go <3 Ciekawe co teraz skoro się wydało.

    PS. Zostałaś nominowana do LIEBSTER ADWARDS , więcej szczegółów u mnie na blogu , zapraszam . http://tell-me-a-lie-o-d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Naprawdę super piszesz!! Czekam na nexta !!
    zajrzysz?
    http://niesamowita-wakacyjna-przygoda-z-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Odpowiedzi
    1. Proszę, nie spamuj, żeby nabijać komentarze.. Nie lubię czegoś takiego :s

      Usuń
  32. TAM DAM DAM DAM ale dramatyczna końcówka :)

    OdpowiedzUsuń
  33. zajebisty rozdział. A tak wgl to chyba wiesz, że jestem wieeelką fanką Twoich blogów, dlatego każdy Twój blog czytałam/czytam/będę czytać :D

    DODAWAJ SZYBKO KOLEJNYYY ;**

    OdpowiedzUsuń