wtorek, 7 sierpnia 2012

7.Yes, it was strange...

Dedykacja dla Anny Majewskiej, See No More i Sunshine, bo dzięki Nim, wiedziałam, że ktoś wciąż czeka na ten rozdział :)

~Zayn~
Kolejny dzień minął mi równie monotonno, jak poprzednie. Jestem tu dopiero czwarty dzień, a czuję się jakby już minęły wieki. Codziennie rysuję, jednak już nawet ta czynność nie sprawia mi tak wielkiej przyjemności, co kiedyś. Teraz robię to tylko, aby zabić czas, który dłuży mi się niemiłosiernie.
Jest środek nocy, a ja nie mogę spać. Sam nie wiem dlaczego… Jestem w kiepskiej sytuacji, to prawda, ale mimo wszystko poprzednie noce całe przespałem. Poza tym ja kocham spać i rzadko miewam z tym problemy…
Przerwałem swoje rozmyślania, przewracając się na drugi bok i próbując w końcu usnąć.

~Ariel~
„Oby mu się nie udało, oby mu się nie udało, oby mu się nie udało…”, powtarzałam, jak pacierz. To była ta noc. Dzisiaj Hunter miał wykonać swój wielki skok. Jeśli zawali, będę na lepszej pozycji. A gdyby ta porażka spowodowałaby kolejne, zupełnie jak w domino, gdzie upadek jednej płytki, powoduje upadek wszystkich kolejnych… Wtedy byłoby już zupełnie wyśmienicie! „Gdyby tylko zepsuł ten jeden raz, ten jeden raz, ten jeden raz…”, powtarzałam sobie w kółko, aż odpłynęłam w błogi sen, z uśmiechem na ustach.
~*~
Ze snu wyrwał mnie straszliwy huk. Podskoczyłam przerażona na łóżku. Pomimo nagłej pobudki, miałam problem z zarejestrowaniem sytuacji, gdyż wciąż byłam ospała. Jednak w końcu spostrzegłam… Faceta z bronią wycelowaną dokładnie we mnie.
- Policja, nie ruszać się! – krzyknął mężczyzna.
Ponownie podskoczyłam pod wpływem strachu. Policja? JAK TO, POLICJA?!
- O co tu chodzi? – wyjęczałam zdezorientowana.
- Pójdzie pani ze mną. – oznajmił mężczyzna, jedną ręką wyjmując kajdanki i zapinając je na moich nadgarstkach.
- Co?! Jak to?! Nie macie prawa! – zaczęłam się awanturować i wyrywać.
- Proszę się uspokoić. – warknął.
Nieco przystopowałam z wierceniem się, ale nie całkowicie. „O CO TU DO JASNEJ CHOLERY CHODZI?!”, zastanawiałam się w myślach.
Policjant sprowadził mnie na dół, gdzie zastałam… mojego brata i jakiegoś trzymającego go faceta. „Teraz już wszystko jasne”, pomyślałam.
- Wpadłeś? – warknęłam do Hunter’a.
Nie odpowiedział. Spojrzał na mnie jedynie, wściekłym wzrokiem.
Okazało się, że moje modły zostały wysłuchane… Tylko dlaczego w taki sposób? Miałam nadzieję, że Hunter wpadnie podczas roboty, ale najwidoczniej policja postanowiła go śledzić, a ten kretyn się nie zorientował i doprowadził ich aż tu. Nie mogłam uwierzyć, że dał się podejść w tak amatorski sposób…
- Rodzice cię zabiją. – syknęłam.
- Dopiero, jak wszyscy wyjdziemy z pierdla. – odparł z taką samą wrogością.
- Do którego ty nas wszystkich wpakowałeś! – krzyknęłam.
- Spokój! – gliniarz szarpnął mną, żebym się trochę pohamowała, po czym zwrócił się do swojego partnera: – Wyprowadź go stąd, a ja tu zaczekam i w razie czego pomogę chłopakom. Kiedy już go usadzisz, wróć po nią. – Zakończył.
Wpatrywałam się zadowolona, jak wyprowadzają mojego nędznego braciszka. Ale w sumie z czego ja się cieszyłam? Zaraz czeka mnie ten sam los. Apotem będę gnić w więzieniu z moją pokręconą rodzinką. Po prostu pięknie…
Nagle zauważyłam, jak dwóch gliniarzy sprowadza z góry moich rodziców.
- Ariel, co tu się dzieje?! – ryknął mój ojciec.
- To nie moja wina! – broniłam się. – Hunter wpadł, to wszystko przez niego!
- A ty pewnie mu w tym pomogłaś! Nie znosiłaś, gdy mu się powodziło. – oskarżyła mnie matka. – Oboje słono za to oberwiecie!
- Już ja tego dopilnuję! – dodał ojciec.
- Cisza! – ryknęli gliniarze.
Nie mogłam w to uwierzyć… Rodzice chcieli się na mnie mścić, za to co zrobił mój brat? Gdzie tu sprawiedliwość?! „No tak..”, uświadomiłam sobie, „Przecież to słowo od dawna nic nie znaczy w naszej rodzinie”.
Nagle zrobiło się zamieszanie, kiedy z piwnicy wyszedł kolejny funkcjonariusz i powiadomił pozostałych, że przetrzymujemy kogoś w piwnicy i że to chyba ten zaginiony gwiazdor. Policjanci zainteresowali się tym faktem i oczywiście od razu wspomnieli o pieniądzach, które dostaną za odnalezienie. Korzystając z ich nieuwagi, sięgnęłam palcami po kluczyki, przy spodniach gliniarza, który mnie trzymał. Prędko i zwinnie odpięłam kajdanki i z całej siły kopnęłam faceta w krocze. Zwinął się z bólu, a ja natychmiast uderzyłam mu z łokcia w głowę. Upadł na ziemię.
Moi rodzice postanowili również wykorzystać okazję i próbowali wyszarpać się mężczyznom, którzy ich trzymali. Do pokoju wbiegł facet, który wyprowadził mojego brata. Nie zważając na to wszystko, błyskawicznie pobiegłam w stronę piwnicy i wykopałam policjantowi pistolet z ręki, zanim zdążył go użyć. Starał się mnie jakoś zatrzymać, jednak bez pistoletu był bezbronny. Zasadziłam mu porządnego kopniaka, przez co spadł na sam dół schodów, przy okazji potrącając mężczyznę, który uwalniał Malik’a.
„Dwóch za jednym zamachem”, pomyślałam zadowolona. Czym prędzej zbiegłam na dół. Tuż przede mną stanął Zayn, kompletnie zdezorientowany. Patrzył z przerażeniem, w jaki sposób potraktowałam funkcjonariuszy. Zapatrzył się na moment, jednak dość krótki. Po chwili zobaczyłam zaciekłość w jego oczach. Postanowił mnie powstrzymać… „O nie, nie dam się”, pomyślałam.
Podeszłam bliżej i ujęłam jego twarz w dłonie, po czym pocałowałam go łapczywie. Początkowo stał, jak słup, nie wiedząc co ze sobą zrobić. Jednak ku mojemu zdziwieniu, po chwili położył swoje ręce na moich plecach, przyciągając mnie jeszcze bliżej siebie, tak, że nasze ciała tworzyły jedność. Odwzajemnił pocałunek z równym zapałem. Byliśmy niezwykle zajęci przez tę jedną, muszę przyznać, że całkiem przyjemną, chwilę. Jednak nie mogliśmy tak trwać wiecznie.
Przerwałam pocałunek, odrywając się od niego gwałtownie. Otworzyłam okno, i wspięłam się do niego, wychodząc na zewnątrz. „Uciekłam!”, przemknęło mi przez myśl. Jednak nie mogłam się zbyt wcześnie cieszyć. Musiałam jeszcze wystarczająco się oddalić…

~Zayn~
Po ucieczce Ariel, do piwnicy wbiegł kolejny gliniarz. Przeraził się, widząc w jakim stanie są jego towarzysze.
- Gdzie ona jest?! – krzyknął, orientując się, że Ariel tu nie ma.
- Uciekła. – powiedziałem bezradnie.
Mężczyzna zaklął, wściekły, po czym zadzwonił na pogotowie.
Stałem, obserwując to wszystko, i chociaż byłem tam obecny ciałem, to myślami byłem zupełnie gdzie indziej. Myślałem o zmysłowych ustach, zostawiających pocałunki na moich wargach. O pożądaniu, z jakim to robiły. I o pożądaniu, jakie sam wtedy czułem… Myślałem o cieple ciała, które okazało się tak idealnie pasować do mojego. Myślałem, o całej tej sytuacji, która przed momentem tu zaszła. O dziewczynie, która do tego doprowadziła. O jej niezwykłej urodzie i przenikliwych, a zarazem tajemniczych oczach.
Myślałem o tym wszystkim i nie rozumiałem tego. Ale… czy chciałem to zrozumieć? Wtedy nie musiałem myśleć, czy rozumieć. Było mi tak dobrze… Od dawna nie czułem czyjejś bliskości. Brakowało mi tego. A doprowadziła do tego dziewczyna, która mnie porwała? Tak, to było dziwne…
_________________________________

W końcu jest ! Wiem, że długo trzeba było czekać ;s Przepraszałam już za to w poście niżej i dziękuję wytrwałym ! :) Wydaje mi się, że w tym rozdziale całkiem sporo się dzieje ;)
Teraz w weekend jadę na ślub, a potem we wtorek na obóz do Hiszpanii, ale postaram się napisać jakieś rozdziały i poproszę przyjaciółkę, żeby dodała :)
Victoria zgadła pod 6 rozdziałem, że Hunter wpadnie ! :D
Przy okazji chciałabym Wam polecić książkę, którą skończyłam dziś czytać. "Ja, diablica", autorstwa młodej, POLSKIEJ pisarki Katarzyny Bereniki-Miszczuk. Ta książka jest po prostu GENIALNA ! Pełna humoru, wartkiej akcji i romantycznych scen i tak przy okazji... Zakochałam się w diable Belecie ! *,* Ale to tak swoją drogą xd Niedługo zabiorę się za drugą część "Ja, anielica", a prawdopodobnie w październiku wyjdzie trzecia część "Ja, potępiona". Tak więc jeszcze raz POLECAM !
Całusy,
Olga

53 komentarze:

  1. O jaaaqw :O ale akcja! *__________* dzięki za dedykacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się ,że wróciłaś ;)
    Ale akcja.;o
    Nie myślałam ,że policja wbije do Ariel domu. O.o
    I jeszcze ten pocałunek z Zayn'em .. Porobiło się xD

    Ja też uwielbiam "Ja,Diablica" i również byłam obłędnie zakochana w Belecie. *__*
    "Ja,Anielica" też czytałam ,ale zdradzę Ci,że pierwsza część jest ciekawsza ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam już kupione, więc niedługo się zabiorę ;D Nawet jeśli 1. część lepsza, to i tak 2. na pewno nie będzie nudna ;D

      Usuń
    2. rozdział świetny jak zwykle :)nie czytałam tych książek o których piszesz, ale polecam ci tej samej autorki "wilk" i "wilczyca" świetne naprawde :) polecam

      - @_sincerity_

      Usuń
  3. WSPANIAŁY ROZDZIAŁ !! Ty na prawde masz ogromny talent.. długo czekałam na ten rozdział aż w końcu go dodalaś i stwierdzam że było warto tyle czekać. ;) Z niecerpliwością czekam na next i zapraszam cię do mnie http://one-thing-by-justyna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. No nareszcie :D Bardzo się ciesze, że dodałaś nn i wróciłaś do nas ;)
    Co do rozdziału to jest genialny <3
    Tyle w nim akcji, że az za dużo :P
    Nie pomyślałabym, że policja ich złapie :O Robi się coraz ciekawiej ;* Czekam na nn z zapartym tchem <333

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaaa najlepszy rozdział jaki napisałas :))
    Juz nie mogłam sie doczekac
    Tylko szkoda ze go nie złapała za reke i nie wybiegla z nim przez okno :P
    Olaa1998

    OdpowiedzUsuń
  6. można tę książkę wypożyczyć w bibliotece??

    Rozdział świetny :D Spodziewałam się innego obrotu akcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałabyś poszukać, możliwe, że w jakiejś bibliotece jest, bo wiele bibliotek inwestuje w nowe książki młodzieżowe ;)

      Usuń
  7. Rozdział genialny. Nareszcie dodałaś ;) Czekam na kolejny ;)

    ~(I_LoveZayn_1D)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne.<3
    Nie pomyślałam że przez Huntera policja złapie całą rodzinkę.:D
    Czekam na kolejny. :D

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję za dedykację :*
    jak już wspominałam warto było czekać , bo ten rozdział jest świetny :)
    oby tak dalej c:

    OdpowiedzUsuń
  10. O BOŻE ale akacja ..DOdaj teraz szybko !!bo nie mogą się doczekać !: )
    gabrysia

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowny chcę
    szybko nowy :D
    bardzo sszybko
    :P
    ♥♥♥♥♥:*****

    OdpowiedzUsuń
  12. ostrooo.
    świetny rozdział ;D
    i tak samo jak ♪dominika♪ chcę kolejny bardzo szybko!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się rozdział, kompletnie nie wiem co będzie dalej ;)
    Czekam na kolejny. . .
    Marta

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetnie! Wiedziałam, że coś takiego się stanie! Czułam to w kościach! :D
    Ja bym się nie dała całować człowiekowi, który mnie porwał... ale ja jestem dziwna :D oh Zayn. :)
    Czekam na następny rozdział! x
    @YooungFoorever
    PS. Wiesz, że się gniewam, że tak długo kazałaś nam czekać? :D

    OdpowiedzUsuń
  15. No. Nareszcie dodałaś nowy. Już powoli zaczynałam tracić nadzieję. W każdym razie rozdział jest świetny. Bardzo mnie ciekawi co będzie dalej z Ariel i Zaynem. Liczę że tym razem dodasz szybciej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam do cb pytanie nie związane z blogiem.
    Czy ktoś zrobił w końcu coś w rodzaju sequela Twojego bloga cause-there-is-nobody-else.blogspot.com
    jeśli tak to podałabyś link?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam żadnych informacji na ten temat :s Wnioskuję w takim razie, że nie, bo prosiłam, żeby mnie poinformować w razie czego.

      Usuń
    2. mam nawet pomysł na to tylko chciałabym najpierw zapytać co ty o tym myślisz itp.

      Usuń
    3. Ooo, serio ? :D Fajnie by było, gdyby ktoś się tym zajął ;) To może być ciekawe :)
      Na razie mam gości ale za jakieś pół godziny/godzinę, będę mogła pogadać :) Napisz do mnie na gg: 11464231

      Usuń
  17. Zajebisty rozdział ; )
    Zakochałam się w twoim blogu ; **
    Jestem ciekawa co się będzie działo dalej ; D
    Nie pomyślałabym, że policja wpadnie do jej mieszkania *.*
    Pisz dalej ^^

    Wpadnij do nas :
    http://vivienne-and-katherine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. CUDOWNE! Jednak nie tak to sobie wyobrażałam,aczkolwiek podejrzewałam taki scenariusz i raczej wiem,co chcesz pisać dalej,ale nieważne,bo mimo wszystko będę czytać dalej. PS zmieniłam nazwę z @imnewMartha na @stylatorist :)

    OdpowiedzUsuń
  19. OMG! To jest boskie!
    Policja i ucieczka Ariel i ten pocałunek!
    To było takie niespodziewane.....Weź ja nie wytrzymam! Dodaj szybko kolejny rozdział bo umrę!

    OdpowiedzUsuń
  20. W KOŃCU ! Ja już myślałam, że zapomniałaś o tym blogu, ale na szczęście jest inaczej . : ) Czekanie wynagradza rozdział, który jest wręcz cudowny . : D Ten pocałunek, matkooooo. Jestem ciekawa co będzie dalej, bo Zayn na pewno o niej nie zapomni . Czekam na nowy ! Pozdrawiam, @simplyroxyy <3

    OdpowiedzUsuń
  21. W końcu dodałaś :) Myślałam że to już nigdy nie nastąpi. Rozdział jak zwykle super. Ciekawe co teraz będzie z Ariel

    OdpowiedzUsuń
  22. W końcu ! genialny !!! domyślałam się że coś będzie nie tak z Hunter'em ... ale why Ariel pocałowała Zayn'a? czekam na kolejny xx

    OdpowiedzUsuń
  23. Przepraszam za wyrażenie ale zajebiste i w ogóle :D
    Nigdy nie czytałam tak dobrego bloga naprawdę najchętniej poczytałabym książkę pisaną przez ciebie :D
    Niesamowite :*
    Kocham cie za to właśnie że się nie poddałaś i napisałaś nam rozdział,który jest cudowny jak każdy.Ja tez pisze bloga ale nigdy nie będę tak dobra jak ty podziwiam cię ;*
    Z całego serducha pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejny <3 ;*
    Asia.x

    OdpowiedzUsuń
  24. Codziennie zaglądałam tu z myślą, że wstawiłaś już nowy rozdział i wreszcie jest :). Lubię wszystkie twoje blogi, bo lubię sposób w jaki piszesz. Mimo, że nie profesjonalny, to bardzo przyjemnie czyta się każdy rozdział. Miałam cichą nadzieję, że Zayn ucieknie razem z Ariel.. no, ale cóż. Napewno się spotkają, bo tym pocałunkiem zawróćiła Zayn'owi w głowie :). Czekam na nn.

    Zapraszam na historię z 1D pełną coraz nowych niespodzianek storyoffaless.blogspot.com/ .

    OdpowiedzUsuń
  25. To juz nie pierwsze tak dobre twoje opowiadanie. Laska serio masz talent i nie zmarnuj tego, mam nadzieje ze w przyszłosci wydasz jakas swietna ksiazke ;) xoxo MarTusia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę nad rozpoczęciem pisania książki :) Jedną już kiedyś zaczęłam, ale to w podstawówce i jest raczej kiepska, a wydarzenia... dziwne :P Tamta była raczej zwyczajna, teraz mam pomysł na nową, nietypową ;) No ale nie wiem jak to wyjdzie...

      Usuń
  26. jejku! dziękuje! <3
    czekałam, czekałam i się doczekałam!
    nie znam cie ale cie kooocham! ;P
    oj talent do pisania to ty masz, oj masz!
    rozdział świetny.. jak zawsze..
    czekam na next! ;D
    ~Kathy. xx

    [illalwaysrememberforyou.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń
  27. sssuuuuuupppeeer warto bylo czekac ja nie moge az adrenalina mi sie podniosla piszesz swietne rozdzialy pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń
  28. Suuper rozdział !! Wreszcie się doczekałam :) oby nastepny był szybciej..:D

    OdpowiedzUsuń
  29. Jezuuuuuuuu !.
    Mega jesteś .;D
    Nie mogę się doczekać następnego . ; ]

    OdpowiedzUsuń
  30. ale napięcie łoo matko. aż mi serce wali. pierwszy pocałunek *.*nie ukrywam, liczę że w miarę szybko pojawi się kolejny rozdział :D i jestem w szoku. Twój opis sytuacji ahh. *.* chyba najbardziej podobał mi się ostatni akapit tzn. perspektywa Zayna . sama nie wiem czemu . ale tak jakoś . trochę zdziwiło mnie to że zaczęli się tak wsypywać przy policji chodzi mi o te kłótnie no ale whatever . ogólnie rozdział mega !*.* czekam na kolejny rozdział. :)
    http://paczanga.blogspot.com/
    @Dosiek_

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, trochę nerwowa rodzinka :D
      Cieszę się, że podobała Ci się ta perspektywa Zayn'a :) Nie byłam pewna jak mi to wyszło.

      Usuń
  31. Nie no kochana czemu, aż tak szybko wszystko skończyłaś ? i pewnie znów bd trzeba długo czekać :'( Mam nadzieje, że teraz bd szybciej. KOCHAM TEN ROZDZIAŁ! miałam motylki w brzuchu, gdy oni się całowali, tak wiem, że to dziwne ;P CZEKAM NA KOLEJNY <3

    + Zapraszam do mnie http://onedirectioniandrea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę przyznać, że jestem z tego rozdziału bardzo zadowolona, dlatego miło słyszeć, że tak Ci się podobał :)

      Usuń
  32. Wooow ! Ten rozdział wyszedł ci naprawdę świetnie co nie znaczy ze poprzednie nie były cudowne :)Uwielbiam kiedy Ariel rozgromiła tych policjantów xD Nic dodać nic ująć, rozdział jest naprawdę niesamowity , dość długo wyczekiwany ale naprawdę warto było czekać..;D Mam nadzieje ze następny ukaże się niedługo :D

    OdpowiedzUsuń
  33. O rany! Ty jesteś nieprzewidywalna! Żeby nie wiem co, myślę i myślę i w żaden sposób nie mogę się domysleć co będzie w kolejnym rozdziale, jak w ogóle to rozwiążesz. Proszę, nie dręcz mnie dłużej i dodaj kolejny jak najszybciej!
    A tak przy okazji to miłego balowania na weselu i dobrej zabawy na obozie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. 'Zaskoczyłaś ;* Rozdział cudny - czekam na następnyy ♥ Julka ;]

    OdpowiedzUsuń
  35. Ariel jest zajebista :D
    + zapraszam na nowy rozdział: http://your-own-direction.blogspot.com (;

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie mogę się domyśleć co będzie w następnym rozdziale :) Dodawaj go szybciej. Zapraszam do siebie na http://zamachowiec-zayn.blogspot.com/ z góry dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Kiedy dodasz nowy? Mam nadzieję że to będzie jeszcze w wakacje. :P

    OdpowiedzUsuń
  38. Cuuuuuuuuuuuuuuudny rozdzialik *_________* kocham<33 jejku tyle się tu dzieje, jeszcze ten pocałunek *____*

    OdpowiedzUsuń